Obudziłam się chyba wcześnie rano i zobaczyłam, że Lou już nie śpi tylko
mi się przygląda. Pocałowałam go w usta i podeszłam do mojej torby. Wzięłam
moje ciuchy i poszłam wykonać poranną toaletę. Nie
zapinałam koszuli, przeczesałam włosy, pomalowałam usta i wyszłam z łazienki. Louis
nadal leżał w łóżku z zamkniętymi oczkami. Podeszłam do niego, pocałowałam go,
a on mnie do siebie przytulił i nie chciał puścić.
J: Możesz mnie puścić i wstać już – spytałam, a on mnie puścił i wstał.
Wziął swoje ciuchy i poszedł do łazienki, a ja zaczęłam cicho śpiewać piosnkę
Kamila Bednarka Cisza. Szkoda, że nie wzięłam gitary – pomyślałam i
posiedziałam tak jeszcze chwilę dopóki mój chłopak nie wyszedł z łazienki. Gdy
już wyszliśmy na korytarz Louis złapał mnie za rękę i poszliśmy na dół do
bufetu gdzie już wszyscy byli. Dosiedliśmy się do nich i zamówiliśmy coś do
jedzenia. Gdy jedliśmy Harry dziwnie nam się przyglądał. Nie wiedziałam o co mu
chodzi. Gdy zjedliśmy nie wytrzymałam i musiałam go spytać.
J: Harry o co ci chodzi ? – spytałam spokojnie.
H: Czy my czegoś nie wiem ? – odpowiedział pytaniem na pytanie.
Lou: Tak – odpowiedział mu z zacieszem na tej swojej pięknej buźce, a ja
go szturchnęłam w ramie. On tylko pokiwał głową, że tak. Wiedziałam, że musi im
powiedzieć.
H: Gadaj. Nie mieliśmy mieć przed sobą tajemnic – próbował wyciągnąć to z
niego.
Lou: Ale dla was to nie jest ważne.
Z: Gadaj – włączył się do rozmowy.
Lou: Dobra. Więc chodzę z Julią – powiedział jak niby nigdy nic, a oni
wszyscy dziwnie na nas spojrzeli. Eh. . . pewnie nie wiedzieli od kiedy.
Posiedzieliśmy jakiś czas i postanowiliśmy pójść do wesołego miasteczka. Długo
nie szliśmy do niego. Po drodze dużo się wygłupialiśmy. Pierwsza atrakcja na
którą poszliśmy były to samochodziki. W samochodzikach siedzieliśmy parami ja z
Lou, Domi z Harry ‘m, Liam z Zaynem i niestety Niall był skazany na Emily.
Pojeździliśmy trochę i poszliśmy dalej. Po jakiś 2 godzinach byłam zmęczona, a
reszta jeszcze chciała iść na jakieś atrakcję. Ja im powiedziałam, że mają iść,
a ja na nich poczekam na ławce. Louis chyba 5 razy pytał mnie czy chcę żeby z
mną został. Ja za każdym razem odpowiadałam mu, że ma iść z resztą.
Posiedziałam chwilę i obok mnie usiadła jakaś blondynka. Posiedziałyśmy chwilę
w ciszy i ona ją przerwała.
Dz: Hej jestem Victoria dla przyjaciół Vicka, a ty ? – spytała nieśmiało.
J: Siemka ja jestem Julia.
V: Czemu tu siedzisz ?
J: Czekam na chłopaka i przyjaciół – odpowiedziałam jej i dopiero teraz zobaczyłam,
że ma czerwone oczy od płaczu.
V: Masz fajnie. Ja właśnie zerwałam z chłopakiem. – powiedziała i
napłynęły jej łzy do oczu.
J: Dlaczego ? – spytałam z przejęciem w głosie.
V: Po pierwsze to mnie zdradził, a po drugie niedługo przeprowadzam się z
rodzicami do Londynu. – powiedziała, a ja ją przytuliłam i zaczęłam ją pocieszać.
Pogadałyśmy i pośmiałyśmy się jeszcze. Po jakimś czasie wymieniłyśmy się
numerami telefonów i pożegnałyśmy, bo Victoria musiała już iść. Zobaczyłam, że
reszta już idzie i podeszłam do nich. Louis od razu mnie przytulił. Poszliśmy
jeszcze po watę cukrową, ponieważ Niall zrobił się głodny i marudził. Ja nie
chciałam waty więc Louis tak bez okazji kupił mi białego misia .
W podziękowaniu pocałowałam go. Gdy reszta miała już swoje waty mogliśmy już iść
do hotelu. Gdy byliśmy na miejscu poszłam do pokoju i odłożyłam mojego misia na
jedną z szafek.
------*------
Rozdział wyszedł taki se. Nie wiem kiedy będzie następny. Następny może będzie dłuższy nie wiem jeszcze sama. Dobra ja lecę pisać dalej. A tu macie opis Victorii. Powinna się ona pojawić jeszcze kilka razy w opowiadaniu.
Nazwa użytkownika: Victoria Pink
Data urodzenia: 05 sierpnia 1997 rok.
Wiek: 16
lat.
Miejscowość: Obecnie Los Angeles, Niedługo Londyn.
Zainteresowania: Muzyka.
Motto życiowe: ∂ℓαCzєgσ ω żуCιυ иιє נєѕт тαк נαк CнCєму...
O mnie: Jestem
blondynką o niebieskich oczach. Kocham muzykę i jestem fanką One Direction.
Próbuję żyć po swojemu, a nie tak jak ktoś mi każe. Obecnie jestem singlem.
Zobaczymy ile będzie komentarzy pod tym rozdziałem. Pozdrawiam i życzę udanej majówki. ;)
Nie no świetne ! :) Czekam na nn :)
OdpowiedzUsuńSpoczyk i czekam na nn :>
OdpowiedzUsuńGENIALNE! *O*
OdpowiedzUsuńαwwwwwwwwwwwwwwwww ! jestem tu , jestem !! : zααciesz : . αle jα kochαm to opowiαdαnie *-* pisz nαstępny !! < 33
OdpowiedzUsuńKocham *,*
OdpowiedzUsuńŚwietne ♥
OdpowiedzUsuńLeci obserw. ;3
Zapraszam do mnie
we-love-1d-imagine.blogspot.com/
zaczynam dopiero pisać ;3
pisz dalejjjjj i szybciej:)
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://sophie-sofiya.blogspot.com/