sobota, 27 kwietnia 2013

Rozdział 9



Następnego dnia

Obudziłam się wcześnie rano. Louis jeszcze spał więc wstałam po cichu i sprawdziłam godzinę na moim telefonie. Była 8.30. Wzięłam z mojej torby strój na dziś i poszłam do łazienki wykonać poranną toaletę. Gdy wyszłam z łazienki poszłam na dół do bufetu zjeść śniadanie. Gdy do niego zobaczyłam Domi, która siedziała sama przy stoliku. Zamówiłam coś do jedzenia i usiadłam naprzeciwko niej. Po chwili kelnerka przyniosła moje zamówienie. Zaczęłam jeść i gadać z Dominiką.

J: Chyba się zakochałam – powiedziałam po polsku, a ona się trochę zdziwiła.

D: W kim ? - odpowiedziała mi po polsku.

J: W Louisie – powiedziałam trochę ciszej.

D: Powiedz mu o tym – powiedziała jak nigdy nic.

J: No, ale jak ?

D: No najlepiej jak będziecie sami.

J: Spróbuje – powiedziałam i skończyłam jeść, a na dół zaczęli schodzić chłopacy. Pogadaliśmy trochę i ja z Domi wyszłyśmy na zakupy, bo o 16.00 mieliśmy jechać na jakąś gale. Po jakiejś godzinie szukania Domi znalazła to , a ja to . Szczęśliwe z naszych zakupów wstąpiłyśmy do kawiarni po dwie kawy. Gdy odebrałyśmy nasze zamówienie poszłyśmy do hotelu. Gdy byłyśmy na miejscu była już 13.30. Zostawiłyśmy nasze zakupy w pokojach gdzie nie było chłopaków i zeszłyśmy do bufetu na obiad. Gdy zjadłyśmy poszłyśmy na górę przygotować się do gali. Wzięłam moje zakupy i poszłam do łazienki. Gdy się malowałam usłyszałam, że ktoś wchodzi do pokoju. Gdy byłam już gotowa wyszłam z łazienki i zobaczyłam Louisa leżącego na łóżku. Usiałam obok niego, a on od razu się podniósł.

Lou: Pięknie wyglądasz – powiedział i wstał. Wziął swoje ubrania i poszedł do łazienki. Gdy wyszedł zeszliśmy na dół gdzie była już reszta. Wyszliśmy z hotelu i wsiedliśmy do długiej czarnej limuzyny która na nas czekała. Pierwszy raz jechałam limuzyną i czułam się jak bym była gwiazdą. Po jakimś czasie wysiedliśmy niej i szliśmy po czerwonym dywanie do środka. Chłopacy poszli za kulisy bo mieli występować, a nas zaprowadzono na widownie.

2 godziny później

Gala skończyła się po dwóch godzinach. Chłopacy dostali nagrodę za najlepszy zespół i zaśpiewali OWOA. Wyszliśmy z budynku w którym była gala i wsiedliśmy do naszej limuzyny. Chłopacy zaczęli opowiadać nam jak im odbijało w garderobie. Cały czas się śmiałyśmy. W hotelu byliśmy dopiero o 19.00, ponieważ były korki. Wszyscy oprócz mnie byli zmęczeni więc poszli do pokojów, a ja poszłam przejść się do ogrodu, który był z tyłu hotelu. Pochodziłam chwilę i usiadłam na jednej z ławek obok Fontany, która świeciła. Zdjęłam buty, ponieważ zaczęły mnie boleć nogi i zaczęłam myśleć jak mam powiedzieć o tym Louisowi. Po jakimś czasie przyszedł Lou i usiadł obok mnie. Siedzieliśmy chwilę w ciszy, ale on ją przerwał.

Lou: Czemu tu siedzisz ?

J: Ponieważ myślę jak powiedzieć jednej osobie, że ją kocham – powiedziałam patrząc na moje bose stopy.

Lou: Mogę wiedzieć kto to ?

J: Wysoki brunet o pięknych niebieskich oczach, jest starszy ode mnie, miły, zabawny, przystojny i chyba kocha inną – powiedziałam na końcu trochę smutno.

Lou: Mam pomysł jak go spotkasz następnym razem to podejdzie do niego i go pocałuj. Jeśli odwzajemni pocałunek to coś do ciebie czuje. – powiedział mi a ja podniosłam głowę i spojrzałam na niego.

J: Dobry pomysł – powiedziałam i się do niego przysunęłam. On chyba nie wiedział o co chodzi. Przysunęłam się bliżej i go pocałowałam. Louis odwzajemnił pocałunek. Gdy się od siebie odsunęliśmy Louis miał szeroki uśmiech na twarzy. Ja pewnie też.

J: Czyli jesteśmy razem ? – spytałam nie pewnie, a on tylko pokiwał głową, że tak. Założyłam buty i poszliśmy do naszego pokoju. Wyjęłam z torby moją piżamę i poszłam do łazienki wykonać wieczorną toaletę. Gdy już byłam przebrana w piżamkę i zmyłam makijaż wyszłam z łazienki. Położyłam się do łóżka, a Louis poszedł do łazienki. Przyszedł za chwilę i położył się obok mnie. Ja go pocałowałam w usta, wtuliłam się w niego i zasnęłam. 

----- * -----

No i jest 9 rozdział. 

10 KOMENTARZY = NASTĘPNY ROZDZIAŁ 

11 komentarzy:

  1. Swiety ! chce teraz 10

    OdpowiedzUsuń
  2. 10 komentarzy????????

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział! Bardzo mi się podoba twój blog ;) Przeczytałam poprzednie rozdziały z wielką chęcią. Muszę przyznać, że twoje opowiadanie na prawdę mnie zachęciło :D
    Czekam na następny rozdział i życzę weny xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Super *.* Nie mogę się doczekać nexta :) Dodawaj szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Omg .. poprotstu MEnGA !! Czekam na nn :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mega * :)
    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  7. Łał. Świetny rozdział. Z przyjemnością go przeczytałam. Mam nadzieję, że szybko dodasz nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super rozdział.! Chyba przeczytam go jeszcze raz. :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Zarąbisty . ! Pisz dziewczyno masz talent .. ! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. super historia pisz dalej

    OdpowiedzUsuń