Rozdział 9
Następnego dnia
Obudziłam się wcześnie rano. Louis jeszcze spał więc wstałam po cichu i
sprawdziłam godzinę na moim telefonie. Była 8.30. Wzięłam z mojej torby strój
na dziś i poszłam do łazienki wykonać poranną
toaletę. Gdy wyszłam z łazienki poszłam na dół do bufetu zjeść śniadanie. Gdy
do niego zobaczyłam Domi, która siedziała sama przy stoliku. Zamówiłam coś do
jedzenia i usiadłam naprzeciwko niej. Po chwili kelnerka przyniosła moje
zamówienie. Zaczęłam jeść i gadać z Dominiką.
J: Chyba się zakochałam – powiedziałam po polsku, a ona się trochę
zdziwiła.
D: W kim ? - odpowiedziała mi po polsku.
J: W Louisie – powiedziałam trochę ciszej.
D: Powiedz mu o tym – powiedziała jak nigdy nic.
J: No, ale jak ?
D: No najlepiej jak będziecie sami.
J: Spróbuje – powiedziałam i skończyłam jeść, a na dół zaczęli schodzić
chłopacy. Pogadaliśmy trochę i ja z Domi wyszłyśmy na zakupy, bo o 16.00
mieliśmy jechać na jakąś gale. Po jakiejś godzinie szukania Domi znalazła to ,
a ja to .
Szczęśliwe z naszych zakupów wstąpiłyśmy do kawiarni po dwie kawy. Gdy
odebrałyśmy nasze zamówienie poszłyśmy do hotelu. Gdy byłyśmy na miejscu była
już 13.30. Zostawiłyśmy nasze zakupy w pokojach gdzie nie było chłopaków i
zeszłyśmy do bufetu na obiad. Gdy zjadłyśmy poszłyśmy na górę przygotować się
do gali. Wzięłam moje zakupy i poszłam do łazienki. Gdy się malowałam
usłyszałam, że ktoś wchodzi do pokoju. Gdy byłam już gotowa wyszłam z łazienki
i zobaczyłam Louisa leżącego na łóżku. Usiałam obok niego, a on od razu się podniósł.
Lou: Pięknie wyglądasz – powiedział i wstał. Wziął swoje ubrania i
poszedł do łazienki. Gdy wyszedł zeszliśmy na dół gdzie była już reszta.
Wyszliśmy z hotelu i wsiedliśmy do długiej czarnej limuzyny która na nas
czekała. Pierwszy raz jechałam limuzyną i czułam się jak bym była gwiazdą. Po
jakimś czasie wysiedliśmy niej i szliśmy po czerwonym dywanie do środka.
Chłopacy poszli za kulisy bo mieli występować, a nas zaprowadzono na widownie.
2 godziny później
Gala skończyła się po dwóch godzinach. Chłopacy dostali nagrodę za najlepszy
zespół i zaśpiewali OWOA. Wyszliśmy z budynku w którym była gala i wsiedliśmy
do naszej limuzyny. Chłopacy zaczęli opowiadać nam jak im odbijało w garderobie.
Cały czas się śmiałyśmy. W hotelu byliśmy dopiero o 19.00, ponieważ były korki.
Wszyscy oprócz mnie byli zmęczeni więc poszli do pokojów, a ja poszłam przejść
się do ogrodu, który był z tyłu hotelu. Pochodziłam chwilę i usiadłam na jednej
z ławek obok Fontany, która świeciła. Zdjęłam buty, ponieważ zaczęły mnie boleć
nogi i zaczęłam myśleć jak mam powiedzieć o tym Louisowi. Po jakimś czasie
przyszedł Lou i usiadł obok mnie. Siedzieliśmy chwilę w ciszy, ale on ją
przerwał.
Lou: Czemu tu siedzisz ?
J: Ponieważ myślę jak powiedzieć jednej osobie, że ją kocham –
powiedziałam patrząc na moje bose stopy.
Lou: Mogę wiedzieć kto to ?
J: Wysoki brunet o pięknych niebieskich oczach, jest starszy ode mnie,
miły, zabawny, przystojny i chyba kocha inną – powiedziałam na końcu trochę
smutno.
Lou: Mam pomysł jak go spotkasz następnym razem to podejdzie do niego i
go pocałuj. Jeśli odwzajemni pocałunek to coś do ciebie czuje. – powiedział mi
a ja podniosłam głowę i spojrzałam na niego.
J: Dobry pomysł – powiedziałam i się do niego przysunęłam. On chyba nie
wiedział o co chodzi. Przysunęłam się bliżej i go pocałowałam. Louis
odwzajemnił pocałunek. Gdy się od siebie odsunęliśmy Louis miał szeroki uśmiech
na twarzy. Ja pewnie też.
J: Czyli jesteśmy razem ? – spytałam nie pewnie, a on tylko pokiwał
głową, że tak. Założyłam buty i poszliśmy do naszego pokoju. Wyjęłam z torby
moją piżamę
i poszłam do łazienki wykonać wieczorną toaletę. Gdy już byłam przebrana w
piżamkę i zmyłam makijaż wyszłam z łazienki. Położyłam się do łóżka, a Louis
poszedł do łazienki. Przyszedł za chwilę i położył się obok mnie. Ja go
pocałowałam w usta, wtuliłam się w niego i zasnęłam.
----- * -----
No i jest 9 rozdział.
10 KOMENTARZY = NASTĘPNY ROZDZIAŁ
Swiety ! chce teraz 10
OdpowiedzUsuń10 komentarzy????????
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Bardzo mi się podoba twój blog ;) Przeczytałam poprzednie rozdziały z wielką chęcią. Muszę przyznać, że twoje opowiadanie na prawdę mnie zachęciło :D
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział i życzę weny xx
Super *.* Nie mogę się doczekać nexta :) Dodawaj szybko :)
OdpowiedzUsuńOmg .. poprotstu MEnGA !! Czekam na nn :)))
OdpowiedzUsuńMega * :)
OdpowiedzUsuńKlaudia
Łał. Świetny rozdział. Z przyjemnością go przeczytałam. Mam nadzieję, że szybko dodasz nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział.! Chyba przeczytam go jeszcze raz. :*
OdpowiedzUsuńZarąbisty . ! Pisz dziewczyno masz talent .. ! :D
OdpowiedzUsuńsuper historia pisz dalej
OdpowiedzUsuńDawaj nexta!
OdpowiedzUsuń